Szturm bez broni.

SAP

Drużyny:
- szturmowcy
- obrońcy
Proporcje i specjalni członkowie:
- 1:1 (ewentualnie nieznaczna przewaga szturmowców)
- szturmowcy posiadają jednego medyka
Konsekwencje śmierci:
- poległy obrońca zostaje wyłączony z rozgrywki
- poległy szturmowiec może znów uczestniczyć w rozgrywce jeśli opatrzy go medyk (zawiąże bandaż na części ciała, w którą dostał szturmowiec) jednak do tego czasu nie może ruszać się z miejsca, w którym został trafiony, strzelać do przeciwników oraz komunikować się z członkami drużyny (pomijając informowanie o śmierci)
- medyk szturmowców może zostać przywrócony do życia tak samo jak inni członkowie drużyny z tą różnicą, że jego opatruje zwykły żołnierz korzystając z apteczki medyka
Uzbrojenie początkowe:
- szturmowcy mają tylko broń pomocniczą (pistolety) z małą ilością amunicji oraz ewentualnie podstawowe/lekkie wyposażenie
- medyk szturmowców posiada apteczkę (sugeruje się 6 bandaży)
- obrońcy posiadają pełne wyposażenie i dowolne bronie
Cele:
- szturmowcy muszą zająć określone punkty (sugeruje się 5)
- obrońcy nie mogą pozwolić szturmowcom zająć określonych punktów
Koniec rozgrywki:
- zajęcie wszystkich punktów przez szturmowców
- zabicie wszystkich szturmowców
- upłynięcie określonego czasu
Inne:
- w równej odległości od miejsca startu szturmowców i obrońców znajduje się skrzynia z bronią długą dla szturmowców i zapasem amunicji (z arsenału tego mogą korzystać tylko oni)
- można wprowadzić system punktowy mający na celu umożliwienie porównania wyników drużyn po kilku rozgrywkach
Punkty dla szturmowców
zajęcie punktu - 10pkt
zwycięstwo - 50pkt
za każdy zachowany bandaż (dotyczy w przypadku zwycięstwa) - 5pkt
za brak strat w ludziach (dotyczy w momencie końca rozgrywki i w przypadku zwycięstwa) - 20pkt
Punkty dla obrońców
zabicie szturmowca (dotyczy nie żyjących w momencie końca rozgrywki) - 5pkt
zabicie medyka (dotyczy, gdy nie żyje w momencie końca rozgrywki) - 10pkt
zwycięstwo - 100pkt
za brak strat w ludziach (dotyczy w przypadku zwycięstwa) - 20pkt
za utrzymanie wszystkich punktów (dotyczy w przypadku zwycięstwa) - 20pkt

Ulat

Eeee... nie jest to "lekka" przesada XD i jak na razie u nas nie wypali bo nie mamy chociaż sprzętu dla szturmowców

Ralf

szalejesz Pelin ;D
ale zgodze sie z faktem, ze to lekka przesada ;p
pomyslimy jak sie wiecej ludzi zbierze.

kielus

teoretycznie fajnie bo masz 'pseudo' balans w medyku vs. doborze broni, ale tutaj mysle, ze arsenal bedzie mial duzo wieksze znaczenie. biorac pod uwage roznice w zasiegu oraz brak samopowtarzalnosci wiekszosci broni krotkiej w posiadaniu teamu (przynajmniej jak ja gralem ostatnio, kurwa dawno to bylo >_<), to 'szturmowcy' DUZO traca. Bardzo duzo...

moznaby ewentualnie zrobic ograniczenie co do ilosci broni (np podzial wartosci pkt na bron oraz jakas pula dla szturmowcow, zeby nie biegali jak sieroty z pistoletami na zaloge z m4), dajac w zamian obronca np respawn jednego osobnika po zajetym/utraconym punkcie kontrolnym (przewidujemy wycofanie sie calego teamu obroncow na 'z gory upatrzone pozycje').

SAP

Ostatnio było nas 9 osób, a scenariusz jest już sensowny przy kilku więcej więc nie ilość osób jest problemem. Problemem jest brak pistoletów w naszym ekwipunku. Jednak podając ten scenariusz myślałem o przyszłości. Ponadto zakupując broń warto zwracać uwagę na różne typy rozgrywki więc polecałbym podawanie w tym dziale jak najwięcej propozycji rozgrywki nawet jeśli nie mają sensu bytu w najbliższym czasie.

Obrońcy mają lepszą broń, ale szturmowcy też mogą ją zdobyć. Wystarczy dotrzeć do punktu z ekwipunkiem. Wtedy mają już taką samą siłę ognia. Jeśli obrońcy wyślą dużą ilość żołnierzy do punktu z bronią szturmowcy będą mogli zająć cele (a przynajmniej ich dużą część) bez wdawania się w walki i wykorzystując przewagę liczebną w okolicach celów (wtedy nie potrzebują lepszej broni). W przypadku gdyby obrońcy postanowili równomiernie rozłożyć swoje siły ochraniając cele i arsenał jednocześnie szturmowcy podróżując razem i mając medyka mogliby spokojnie wyeliminować mniej liczną grupę. Wychodzi, że szturmowcy nie są na straconej sytuacji jeśli swoje działania dostosują do sytuacji panującej na polu walki. Dodatkowo jeśli spojrzy się na to z perspektywy kilku rozgrywek i wskazując ostatecznego zwycięzce pod koniec dnia po zsumowaniu punktów aspekt taktyczny staje się bardzo istotny. Lepiej skoncentrować się na pewniejszym zwycięstwie czy niepewnej lecz wyżej punktowanej dominacji? Ryzykowna decyzja również może pomóc szturmowcom. W końcu jeśli siły szturmowców okażą się zbyt słabe można zmienić proporcje oraz dodać im kolejne bandaże.

Ralf

scenariusz ma szanse bytu ale trzeba by go dopracowac uwzgledniajac obecna sytuacje. w tej chwili cos takiego nie przejdzie a broni nie bedziemy mieli tyle, by kazdy mogl w czyms przebierac. zobaczymy jak bedzie wygladala sytuacja po zakupach Wink

Ulat

fakt po zakupach może się troszkę zmienić Smile

Może trzeba by zainwestować część kasy w broń krótką?

kielus

dalej, trzeba pamietac mimo wszystko o dosc duzej roznicy pomiedzy bronia krotka i dluga. gazowki sa drogie a sprezynowki to jest w sumie albo trafisz i chowasz sie albo ryzykujesz szybkie przeladowania (no nie jest tak zle bo faktycznie niezla szybkostrzelnosc mozna wyciagnac)...

pozatym jak chcemy bawic sie w aspekt taktyczny to tutaj troche zaczyna byc konieczna komunikacja na polu walki, szczegolnie dla szturmowcow zeby koordynowac ataki i robic pozorowane. pozatym ciagle brak nam ludzi. Zakladajac jako taka znajomosc obu celow i fakt ze wiemy ze atak nastapi, eliminujemy (CZESCIOWO) element zaskoczenia, szturmowcy duzo traca. Co prawda jest kilka scenariuszy zeby wygrac, ale ciagle.

Pozatym konieczne byloby wykorzystanie sedziow albo ustawienie trabek albo krotkofalowek, ze po dotarciu do celu by sie meldowalo, zeby wyeliminowac mozliwosc przekretow albo po prostu zeby to szybciej szlo.

Za malo ludzi to moj glowny 'zarzut' oraz roznice w uzbrojeniu. Na dluzsza mete albo jedni beda sie bunkrowac, albo drudzy beda robic jakies dzikie podjazdy wskakujac do bazy wroga i zdejmujac jedna - dwoch osob. Kamikaze, ale przeciez szturmowcy maja medyka, wiec im to nie robi.

Dodanie jakiegos elementu presji na szturmowcach byloby wskazane, jednoczesnie dajac im jakis bonus zeby zbalansowac cala rozgrywke.

Moze cos w stylu 'wycofywania sie'... Albo dodanie neutralnych punktow po ktorych zajeciu dostawaloby sie jakies konkretne dodatkowe rzeczy np apteczki, awans do medyka, uzupelnienie broni i amunicji itp.

Jestem bardzo za 'kupowaniem' sprzetu przed rozgrywka, z momentem gdy mamy coraz wiekszy wybor w arsenale i roznych gadzetach, moznaby to wykorzystac jako element balansujacy.

SAP

Podoba mi się pomysł z kupowaniem ekwipunku. Można go wprowadzić do wielu scenariuszy (nachodzi mi tu pomysł, że dwie osoby-kapitanowie mają do dyspozycji fundzusze za, które kupują ludzi, broń, amunicję, środki łączności, bandaże itp.).
Co do ataków kamikadze. Szturmowcy nie mogę iść na kamikadze bo leczenie jest ograniczone, a ponadto medyk musi do nich dotrzeć. Dodatkowo do takiego rozwiązania zniechęca fakt, że za zachowane bandaże zdobywa się punkty. Podsumowójąc: atak kamikadze jest wyrazem desperacji i ostatecznością tudzież zamierzonym odwróceniem uwagi.
Jestem za tym aby zdobycie bazy oznaczać sygnałem dzwiękowym pochodzącym z trąbki będącej przy celu. Ewentualnie można zrobić "mobilne trąbki" pełniące funkcję ładunków wybuchowych. Szturmowcy musieliby dostarczyć trąbki do celu, zatrąbić i pozostawić je jako dowód obecności.
Obrońcy mogliby naprzykład zdobyć apteczkę szturmowców. Jednak wtedy szturmowcy musieliby mieć dwa zestawy, a ponadto powinniśmy ustalić kto może korzystać z apteczek.