Rozgrywka Wielogodzinna

Herryl

Jest to scenariusz z przeznaczeniem na grę wakacyjną, kiedy większość osób w grupie ma szanse na jakąś większą ilość czasu

Założenia rozgrywki:

Czas trwania: od 12 do 36 godzin
Ilość graczy: 15 lub więcej
Obszar rozgrywki: duży z budynkami lub wyraźnymi punktami.

Dla grupy defensywnej/sztab/terroryści:
1.Dysponują:
- Niewyczerpany niemalże zapas amunicji.
- Punkt respowna ( czas respowna 2-5 min)
- Przewagą w graczach w stosunku 2:1
- Generałem/BOSS’em ( nie musi latać do respowna, regeneruje się w czasie od 4 do 10 min zależnie od czasu respownu graczy)
- Startowa pozycją w budynkach.
2. Zadania:
- Muszą uniemożliwić przeciwnikom osiągnięcie, którego z celi rozgrywki

Dla grupy ofensywnej/komandosów:
1.Dysponują
- medykiem mogącym uleczyć "swoich" pozostając z nimi w bezpośrednim kontakcie przez 1 min (musi dotrzeć do swoich w czasie 10 min)
- niewielkim zapasem amunicji ( od 2 do 4 tysięcy kulek)
- danymi dotyczącymi celi rozgrywki
- Możliwością wezwania grupy wsparcia ( raz na 6 godzin) [gracze z tej drużyny wracają do gry i mogą przynieść ze sobą nowy zapas amunicji]
- wtyczką ( Przed wybraniem składów mogą zadeklarować, że chcą mieć jednego agenta wewnątrz obozu grupy defensywnej. Wybierają w tedy o jedną osobę mniej do swojego składu, ale przeciwnicy muszą potem wylosować z pośród siebie jednał osobę która ma za zadanie pomóc grupie defensywnej.)
- posiadają sprzęt komunikacji
2. Zadania:
- Muszą wykonać, co najmniej jeden z celi
A) Przejąć obcego BOSS’a/Generała i dotrzeć z nim w konkretne miejsce na konkretna godzinę.
B) Zdobyć dokumenty lub fotografie dokumentów i dotrzeć z nimi w określone miejsce na konkretna godzinę
C) Zdobyć i utrzymać konkretny budynek do konkretnej godziny.
- Odbić wszystkich swoich z rąk przeciwnika o ile ktoś w nie wpadał

Dodatkowe informacje:
- Grupa defensywna może pojmać członka grupy ofensywnej ( dotarcie do niego czasie 10 minut po otrzymaniu rany)
- Grupa defensywna może pojmanego przesłuchać by uzyskać informacje dotyczące rozgrywki np: miejsca i czas dostarczenia Generała lub dokumentów.
- Generał/Boss może próbować się uwolnić od grupy ofensywnej i wrócić do swoich (Wszystkie środki z wyjątkiem gryzienia i drapania dozwolone)
- Wszystkie cele muszą znajdować się w różnych miejscach/budynkach.

vim

Czyli ogólnie drużyna defensywna odradza się raz na 6h?
Dobrze rozumiem?

Ulat

Ofensywna, ale tak, odradza się raz na 6h ale jak rozumiem to propozycja, bo mi sie wydaje że to troszkę za długo.

vim

Ulat

ja wliczając cały mój arsenał mam 10 automatów, snajpe i 3 gazówki
do tego Corvin ma 2 automaty i snajpe
chyba dało by sie jakoś to rozdzielić
I cały czas nosze sie z zamiarem zwiększenia ilosci ale na razie cale fundusze idą na autko.
ilość amunicji fakt trochę mała 2-4 tysiące na 5 osób na 36h gry stanowaczo mało licząc że każdy załaduje po magu po 400 kulek to juz 2000 nie ma... a ostatnio jak graliśmy to co prawda odradzanie było częstsze ale i tak sporo osób wystrzelało po 2-3 magi... a nie gralismy nawet 2h

vim

Ulat

dobra fakt nie zauważyłem Smile

ale to i tak mi się wydaje troszkę mało, no chyba że zrobić że wsparcie wraca powiedzmy co 1-2h i za każdym razem z 4000 amunicji to wtedy chyba miało by sens, chociażby dlatego że nie jest to rozgrywka przemyślana na intensywne strzelanie.

SAP

Wydaje się, że ofensywa zbyt rzadko odradza się. Chyba faktycznie lepiej byłoby jakby robili to raz na trzy godziny lub co sześć godzin, ale każdy miał bandaże, którymi mógłby uleczyć swoich towarzyszy (proponuję 1 jeśli byłyby "odnawialne" lub 2 jeśli byłyby na całą rozgrywkę; nie można byłoby leczyć się samemu lub oddać komuś swój bandaż).
Mam wątpliwości czy ta rozgrywka byłaby, aż tak długa. Proponuję by ofensywa musiała wykonać dwa z trzech zadań.
Dokumenty byłyby w innym miejscu niż budynek do zdobycia? Czy ofensywa byłaby świadoma miejsca, gdzie są? Jeśli tak to czy to byłoby dokładnie określone miejsce czy okolice? Jeśli nie to czy defensywa mogłaby przenosić je w trakcie lub w ogóle nie odkładać? Ponadto jeśli nie byłoby określane miejsce to jak wielkie byłyby te dokumenty? Łatwo byłoby je znaleźć? Może lepiej by byłaby to jakaś sporawa skrzynia?
Co do amunicji to skoro odnawia się co jakiś czas to nie płakałbym tak. Kolejny smaczek. Ewentualnie rozłożyłbym na terenie rozgrywki kilka paczek z kulkami do zdobycia tylko dla ofensywy.
Podoba mi się motyw ze szpiegiem, ale jakby wyglądała sytuacja z jego odradzaniem? Póki nie zostanie zdekonspirowany zapewne odradzałby się jak defensywa, a po ujawnieniu niczym ofensywa. Jednak jak ustalałoby się czy ten moment już nastał? I co jeśli defensywa złą osobę posądziłaby o szpiegowanie.
Ogólnie jestem bardzo na tak. Podoba mi się ten scenariusz.

Herryl

Cieszę się ze jest jakiś odzew co do tego scenariusza. Jeśli chodzi o wasze wątpliwości oto jak ja te sprawy widziałem:

1. Czas "odrodzenia" grupy ofensywnej:
Te 6 godzin to NIE MIAŁ być czas PO KTÓRYM GRUPA SIĘ ODRADZA. Te sprawę widziałem tak że w ciągu 6 godzin grupa off może raz wezwać wsparcie, i nie ma znaczenia czy zrobi to po 5 minutach od rozpoczęcia rozgrywki czy po 5 godzinach. Rozpoczyna się następny przedział to znowu mamy możliwość wezwania grupy wsparcia.

2. Amunicja
Owszem ofensywa ma mało amunicji, ale nigdzie nie ma powiedziane że nie może tej amunicji "zwinąć" przeciwnikom. Właściwie to chciałem by było to wręcz wymuszone. Ponadto te 2-4 tysiące kulek to ZAPAS, każdy startuje z pełnym magazynkiem. Mój RKM także więc jemu ładowanie raczej nie było by zbyt często potrzebne, zwłaszcza że po każdej ewentualnej śmierci użytkownik tej broni by ją doładowywał.

3.Cele
Zaproponowałem żeby ofensywa musiała wykonać 1 zadanie + nie zostawiać swoich w ręku wroga. Jednak Sap ma chyba rację ze było by zbyt prosto. 2 z 3 zadań to wydaje mi się faktycznie uczciwszy interes. Zwłaszcza że w przypadku dokumentów wcale nie trzeba zabierać całego pliku kartek czy teczki (bo tak to widziałem) a wystarczy zrobić fotografie tychże telefonem komórkowym czy czymś takim. [zdaje sobie sprawę ze to niezbyt bezpieczne dla takiego urządzenia]
Nie mniej grupa off wie że dany cel znajduje się w danym budynku/na danym obszarze, ale nie wie gdzie dokładnie.

4. Leczenie grupy off
Zapomniałem umieścić w rozpisce że ta grupa ma dysponować medykiem który jeśli dotrze do rannego w ciągu 10 minut może go wyleczyć w ciągu 1 minuty. Ponadto rannego może transportować każdy żołnierz z jego ekipy. Niestety ranni mogą też zostać pojmani przez przeciwnika. (zaraz to dopiszę)

5. Wtyczka
Ujawnienie wtyczki polegało by na przyłapaniu go na jakiejś nielegalnej czynności np. wynoszenie amunicji ze składu lub fotografowanie dokumentów albo komunikacja z grupą off. Osoba ta może też ujawnić się sama, zabijając kogoś z grupy def lub dołączając do oddziału off (czyli dezerterując z grupy def). Oczywiście wtyczka nie podlega rozkazom grupy off robi to co uważa w danej chwili za stosowne.

Ulat

Ad1.
Mimo wszystko wydaje mi sie że 6 godzin to za długo. Spójrz na to z tej strony grupa Def ma dużą przewagę liczebną, jak by nie było tak? Do tego jest w defensywie tak? Ma budynki. Jeżeli ktoś z tej grupy padnie to nie problem bo z kilkanaście minut wraca do akcji (nawet jeżeli resp jest w cale nie blisko). Jak wobec tego wyobrażasz sobie równowagę w takiej rozgrywce? ja tego nie widzę w ogóle... Def po prostu tracąc kogoś nie ryzykuje niczym natomiast off jak straci jedną osobę to już jest w dupie... Choćby w zadaniu z zajęciem budynku szturm 5 na powiedzmy 4, off na przykład wygra tracąc tylko jedna osobę (czysty optymizm), ta jedna osoba raczej nawet jeżeli może to się nie odrodzi bo szkoda tracić tego "wsparcia" w tym czasie (nie wiem jak to opisać ale mam nadzieję że rozumiecie). Efekt jest taki że 4 osoby muszą bronić budynku pod szturmem prawie całej drużyny wroga która co chwila się odradza. Powiem krótko to będzie cholernie trudne zadanie. Moim zdaniem nawet medyk wiele nie zmieni bo jak zginie to już po całej drużynie.... No chyba że zrobić dwóch medyków ale to już całkiem inna kwestia.

Do reszty raczej zastrzeżeń nie mam.

Mr Hiccup

Jedna uwaga- w złożeniach scenariusza było napisane, że agent jest losowany z drużyny defensywnej. Jak wyglądać by miało to losowanie, żeby grupa defensywna się nie domyśliła o kogo chodzi?
Chyba lepiej jednak byłoby ugadać kogoś przed sptokaniem.